Kocham Konie



Wiersz z kursu instruktorskiego w Lublinie

Wiersz napisany na kursie instruktorskim w Lublinie.

 

Do Lublina przyjechała

Wielka duchem - ciałem mała

By wykształcić instruktorów

Aby zawodowców zrobić z amatorów.

 

Pani trener - Pani Wanda

Wykrzyknęła - "Ale banda"

To być mają instruktorzy?

Oni chyba są stuknięci albo chorzy?

 

Na początku ciężko było

Bo krzyczała, choć nie biła

Już nie musi się wysilać

Daliśmy jej tubę, krzesło i goryla.

 

A w ostatnie popołudnie

Pani dała nam tekst trudny

Nad stolikiem się skuliła

I złośliwie zwrotki na nas ułóżyła.

 

My kursanci zwarta grupa

Lać nie damy się po dupach

Szybko jeździć się uczymy

Czym kochaną Panią trener zaskoczymy.

 

Gall Anonim/Mirek

Copyright © 2009 by JMC. Powered by Contentia CMS.