Praca
Ponieważ zdawałam egzaminy na studia ale nie mogłam się na nie dostać z powodu swojego pochodzenia, a mój wuj Kazimierz Rzeszowski był profesorem anatomii i fizjologii na Akademii Rolicznej w Kortowie w Olsztynie pomógł mi on dostać się na studia na tej uczelni. I jemu zawdzięczam to kim jestem.
Po ukończeniu studiów w 1957 roku rozpoczęłam pracę na torze wyścigów konnych na Służewcu, w dziale selekcji. Rano galopowałam konie wyścigowe a po południu trenowałam w stajni sportowej w Warszawskim Klubie Jeździeckim, którego byłam założycielem, pod okiem trenera majora Henryka Roycewicza, srebrnego medalisty z Olimpiady 1936 roku w Berlinie.
1 czerwca 1961 roku wyszłam za mąż za lekarza weterynarii Adama Wąsowskiego, którego poznałam na studiach w Kortowie, i który cierpliwie czekał na mnie. Po tym rozpoczęliśmy wspólną pracę w stadninie koni w Rzecznej koło Pasłęka. W Rzecznej pracowaliśmy 17 lat.
Potem był Sopot, w którym spędziliśmy kolejne 4 lata a następnie Warszawa, gdzie mieszkam do dziś.
O wielu przygodach ze swojej pracy opowiadam na filmach wideo. Zapraszam do ich obejrzenia.